Pianie kogutów było dobrym zwiastunem nowego dnia. Po śniadaniu u rodzin udaliśmy się do miejscowego parafialnego kościoła. Spotkania przy Słowie Bożym czyli Lectio Dvina przygotowały tutejsze siostry zakonne. Tematem przewodnim było hasło Światowych Dni Młodzieży; „Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego”. Mieliśmy pracę w grupach podczas, której najpierw rozważając a następnie przedstawiając na rysunkach, jak słowo Boże możemy zastosować w naszym życiu, domu, społeczności. W podsumowaniu każda grupa miała przedstawić wyniki pracy. Po prezentacji było radosne uwielbienie Boga za dar spotkania.
Będąc w Polsce powiedzielibyśmy, że wróciliśmy do rodzin i „zjedliśmy obiad”. Będąc 10.000 km od ojczyzny musimy powiedzieć, że „zjedliśmy LUNCH”… a po nim szybko wyjechaliśmy na plażę, by móc po podróży odpocząć i zregenerować siły. A tam niespodzianka – spotkaliśmy na plaży grupę młodych z Brzozowa. Słońce świeciło bardzo mocno, więc z naszych polskich zapasów wyjęliśmy olejki do opalania. Dobrze, że razem z nami pojechali także Panamczycy, bo było bardzo radośnie. Wracając z plaży odwiedziliśmy piękny kościół w Los Santos. Po powrocie przygotowywaliśmy się do Eucharystii, na którą zostały także zaproszone rodziny, u których mieszkamy. Eucharystią i modlitwą chcemy im podziękować za przyjęcie nas do siebie. Po Mszy Świętej była radosna agapa, po której wróciliśmy na odpoczynek do domów.