Kolejny dzień na katechezach zgromadził w Gimnasio Grenald ponad tysięczną liczbę uczestników oraz ponad stu księży. Ks. Bp z Radomia Piotr Turzyński rozważał słowa: „Oto ja”. Ja chłopak, ja dziewczyna, z moimi rodzicami, rodzeństwem, z moją historią życia. Współczesna młodzież patrzy w lustro i ciągle powtarza sobie: To nie ja, inni mają to tamto a ja? Nic
Kilka myśli z katechezy:
„Muszę siebie pokochać. Siebie, dziewczynę bym była dobrą matką. Zgódź się na to, będziesz szczęśliwa. Jesteś chłopakiem, bądź chłopakiem, jesteś nastolatkiem, nie próbuj udawać starca. Bądź sobą, nie musisz nikogo udawać. Bądź na maksa – chłopakiem, dziewczyną, księdzem. Odkryj rolę jaką masz do odegrania w Bożym spektaklu czyli twoim życiu. Każda słodycz na tym świecie nas zmuli. Najradośniejsze towarzystwo, najsłodszy sex nas zmuli. Tylko Bóg się nie przeje. Dajmy się poprowadzić Duchowi Świętemu”.
W kazaniu ks. Biskup mówił co to znaczy, że Bóg jest wszechmogący? Że może wszystko. Co nam daje siłę do życia? Poczucie sensu. Chrześcijaństwo daje sens człowiekowi. Chrześcijanie mają nieść radość i sens życia tym, którzy nie wiedzą. Jeśli nie będzie sensu, to po co żyć? Dla kolejnego samochodu, kolejnego związku? Uczył, że młodzi wypisują się z religii a chrześcijanie mają iść ze światłem pytając co się z Tobą stanie jeśli nie poznasz Jezusa. Kto Ci pomoże jeśli przyjdą problemy. Trzeba iść do świata z argumentami za tym, by wierzyć. Szaweł przeszedł swoje nawrócenie i każdy może je przejść i przeżyć. Nie wstydźcie się, wierzcie we wszechmogącego Boga.
Po Eucharystii udaliśmy się w stronę Cinta Costera na Drogę Krzyżową z Papieżem. Każde rozważanie danej stacji podejmowało jakiś problem współczesnego świata czy tego regionu. Poprosiliśmy Chrystusa, pomógł zaradzić tym problemom. Niektórzy się przekonali co to ugryzienie tubylczego komara. Silny ból, mocne dreszcze i 3 noce walki organizmu z intensywnym poceniem.
Dziękujemy Ci Dobry Boże za kolejny szczęśliwie przeżyty dzień.